poniedziałek, 2 listopada 2015

w zawieszeniu

raz się boję, że się nie uda,
a za chwilę ogarnia mnie strach, że dostanę tę pracę...
i zrozum tu kobietę taką jak ja....

raz wolałabym już mieć za sobą ten telefon,
a jednocześnie chciałabym być jeszcze przed tą decyzją...

najbardziej chciałabym, żeby się udało, ale żebym mogła na spokojnie wszystko ogarnąć...
tak, chyba najbardziej przeraża mnie, że jeśli tak to już, teraz, zaraz

eh...
a może wcale...

za oknem piękna jesień,
Młodsza śpi, Starszy w przedszkolu, Ślubny w pracy,
a ja mam chwilkę dla siebie...

Miłego Dnia!!!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

śmiało, zostaw ślad :)