to już
przyszedł ten czas w roku
za oknem zimno, mokro, pochmurno
ciemno
zakładam ciepły sweter i ciepłe skarpety
rozmyślam
zatrzymuję się na chwilę
zapadam w jesienno-zimowy letarg
oczywiście pomijając szalone dni. w których trzeba ogarnąć 4-latka i 1-latkę :)
ale wieczory są moje
wtedy mogę popatrzeć w ścianę
posłuchać sentymentalnych kawałków
mieć dreszcze i gęsią skórkę na skórze
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
śmiało, zostaw ślad :)