zawsze jakoś tak fizycznie czuję ten ostatni dzień roku
a 1 stycznia jest jak czystka kartka
jakby rachunek się zerował
jakby wszystko zaczynało się od nowa
niech się zacznie...
niech będzie lepsze
spokojniejsze
wchodzę w ten rok z nadzieją, ciekawością i ze strachem
zobaczymy co przyniesie
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
śmiało, zostaw ślad :)